Za nami II kolejka RESO Suwałki Football League. Podobnie jak przed tygodniem, w hali sportowej OSiR nie brakowało emocji i zdrowej, sportowej rywalizacji. Pierwsze spotkanie poprzedziło wręczenie nagrody MVP, czyli najbardziej wartościowego gracza kolejki inauguracyjnej. Pamiątkowa statuetka powędrowała do Wiktora Świerzyńskiego – zawodnika Gminy Szypliszki.
Szkarnulis Team Sejny wskakuje na podium
Do pierwszego spotkania przystąpiła drużyna Szkarnulis Team Sejny i podbudowana ubiegłotygodniowym zwycięstwem ekipa Gminy Szypliszki – wraz z MVP kolejki inaugurującej rozgrywki RSFL, Wiktorem Świerzyńskim. W spotkanie bardzo dobrze wszedł Adam Miszkiel, który już w pierwszej połowie popisał się dwoma celnymi strzałami. Choć w drugiej odsłonie oba zespoły miały swoje szanse, nie doszło do zmiany wyniku. Rezultat końcowy pozwolił zawodnikom z Sejn wskoczyć na 3. miejsce w tabeli ligowej, stąd do szatni zmierzali w doborowych nastrojach.
Euromaster z pierwszymi punktami
Drugiego spotkania wieczoru nie będzie dobrze wspominał Antoni Sinchenko. Zawodnik Budrolu Transport w meczu przeciwko Euromasterowi Gniedziejko zaliczył pierwszą w tegorocznych rozgrywkach bramkę samobójczą. W piątej minucie spotkania po próbie interwencji obronnej piłka niefortunnie odbiła się od Antoniego i wpadła do siatki. Pewne zwycięstwo Euromastera przypieczętowała bramka Bartosza Żybury w końcowych minutach pierwszej połowy spotkania.
Bramkarz też potrafi strzelić
Patrząc na wyniki pierwszej kolejki, w starciu Porta Active Team – Gmina Suwałki większe szanse na zwycięstwo można było przypisać tym pierwszym. Na pierwszą bramkę musieliśmy czekać stosunkowo długo, gdyż bramka autorstwa Pawła Fajkowskiego otwierająca wynik meczu padła dopiero w 11 minucie. Druga połowa dostarczyła nam nieco więcej emocji, a to za sprawą dwóch błyskawicznych bramek w 17 minucie spotkania. Przemysław Trzasko i Paweł Fajkowski ostatecznie przekreślili szanse rywali. Trafienie honorowe zaliczył… bramkarz Gminy Suwałki – Andrzej Szyszko.
Bez niespodzianek w meczu biało-niebieskich
Mecz Wigry Suwałki kontra EL-DAN Suwałki na papierze miał jednego faworyta, choć początek spotkania jasno pokazał, że nie będzie to maraton strzelecki w wykonaniu biało-niebieskich. Beniaminek tegorocznych rozgrywek potrafił mądrze grać w obronie, a także wyprowadzić niejeden groźny kontratak. W ósmej minucie sprawy w swoje ręce wziął Radosław Gulbierz, który finalnie ustrzelił w tym spotkaniu hat-tricka. Pojedyncze trafienie zanotował Kacper Babkowski.
FC Hornets nie zaczęli sezonu najlepiej
Następnie FC Hornets podejmował Technikę Grzewczą „ZUH”, która tydzień temu rozegrała niezwykle zacięty mecz z Szkarnulis Team Sejny. Technicy próbowali narzucić swoje tempo gry i różnymi sposobami szukali drogi do bramki rywali. Ostatecznie to właśnie oni strzelili cztery bramki i dopisali sobie pierwsze ligowe punkty. Wszystko za sprawą Sebastiana Jankowskiego, któremu zaledwie kwadras wystarczył do ustrzelenia hat-tricka oraz Michała Gieniula, który rozegrał dobre zawody zakończone jedną bramką na koncie.
Wywalczone zwycięstwo „Wojskowych”
Głodny zwycięstw 14. Pułk Przeciwpancerny „DECCO” Suwałki kontra ambitna drużyna Skupski Team Sejny. W tym spotkaniu nie było mowy o nudzie. Wynik otworzył już w 4 minucie Robert Dochód, którego bramka była „pstryczkiem w nos” dla kolegów, z którymi jeszcze nie tak dawno grał w jednej drużynie. Wszystko wskazywało na to, że do przerwy piłkarze z Sejn utrzymają wynik, dopóki do akcji nie wkroczył Wojciech Milewski. Dwie bramki w jedną minutę – takiego scenariusza nie spodziewali się kibice zgromadzeni w hali sportowej OSiR. Na złapanie kontaktu przeciwnikom nie pozwolił Paweł Stasiński, który swoim trafieniem w 17 minucie ustanowił końcowy wynik meczu.
Elektryzujące zakończenie II kolejki
Drugą kolejkę zakończyliśmy starciem Verta Suwałki vs. Opakowania Kartex Suwałki. Nie było to łatwe spotkanie dla Mistrzów ubiegłorocznej edycji #SuwalskaLigaMistrzów, gdyż Verta stawiała trudne warunki gry. Janusz Korejwo po raz kolejny pokazał, że nominacja do drużyny I kolejki nie była nieuzasadniona. Rewelacyjne interwencje skutecznie niweczyły akcje rywali. Na rozstrzygnięcie musieliśmy czekać do samego końca. Sebastian Zackiewicz w ostatniej sekundzie strzałem na bramkę przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny, a tym samym nie pozwolił Opakowaniom Kartex na spadek z 2. miejsca w tabeli.
12 grudnia 2022 13:38