Za nami VI kolejka RESO Suwałki Football League. Wyjątkowa, bowiem kibice zgromadzeni na trybunach hali sportowej OSiR zobaczyli najmniejszą ilość bramek w trwającym sezonie. Wbrew pozorom nie można zarzucić, że nie dostarczyła wielu pozytywnych emocji, a już na pewno nie była nudna. Choć wszyscy z zapartych tchem oczekiwali na hit piątkowego wieczoru, czyli starcie „Wojskowych” z obrońcą tytułu Opakowaniami Kartex, wyniki pozostałych spotkań również spotkały się z pozytywnym odbiorem widzów.
Remis na start!
Do pierwszego spotkania przystąpiła drużyna Euromaster Gniedziejko wraz z nominowanym do drużyny tygodnia Bartoszem Żyburą. Ich przeciwnikiem była trzymająca równą formę i piastująca obecnie 7. pozycję w tabeli ligowej Technika Grzewcza „ZUH”, której przewodził wicelider klasyfikacji Top Strzelców – Sebastian Jankowski. Już od pierwszych minut obaj próbowali udowodnić zgromadzonym kibicom swoje nieprzeciętne ambicje. Warto zauważyć, że ostatnim razem zarówno Bartek, jak i Sebastian zanotowali trafienia – a jak wszyscy dobrze wiemy apetyt rośnie w miarę jedzenia. Pomimo starań, w efekcie obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów. Z przekonaniem możemy stwierdzić, że nie był to nudny remis, co potwierdzić może chociażby liczba aktywnych użytkowników śledzących transmisję na żywo.
Nieomylne Wigry
Uczestnicy Ligi Typera jasno wskazali faworyta następnego spotkania. Mecz Wigry Suwałki kontra Gmina Szypliszki nie zakończył się bez niespodzianek. Waleczna postawa niżej notowanych, młodych zawodników potrafiła nieraz wprawić w zakłopotanie napastników drużyny lidera. Zawodnicy Gminy Szypliszki od początku wiedzieli, że w tym starciu nie mają nic do stracenia, a wiele do zyskania. Wynik spotkania otworzył w piątej minucie aktualny Top Strzelec ligi, Radosław Gulbierz. Niefortunna bramka samobójcza Radosława Dorochowicza podczas interwencji obronnej przesądziła o końcowym wyniku. Wigry Suwałki pozostają na pozycji lidera z 18 punktami i 24 strzelonymi bramkami w sezonie.
Pierwszy punkt drużyny EL-DAN Suwałki
Niewiele zabrakło, a doszłoby do prawdziwej sensacji VI kolejki. Zajmująca przedostatnie miejsce w tabeli ligowej drużyna EL-DAN Suwałki nie jest znana z bramkostrzelności, lecz w ostatnim meczu przeciwko Skupski Team Sejny sprawili swoją grą niemałą niespodziankę przybyłym kibicom. Zaledwie trzy minuty wystarczyły Łukaszowi Konopko na objęcie prowadzenia. Zaciętość obydwu drużyn była widoczna gołym okiem, natomiast przez dłuższy czas wynik nie ulegał zmianie. Szansę na podwyższenie wyniku EL-DAN’u przekreślił Dominik Skupski, popisując się znakomitą interwencją i broniąc rzut karny. Mianem cichego bohatera ekipy z Sejn można określić też Andrzeja Forencewicza, którego trafenie pozwoliło zremisować sejneńszczanom.
Przełamana niemoc Fajkowskiego
Następnie drużyna Budrol Transport Suwałki podejmowała głodną bramek ekipę Porta Active Team. Od pierwszej minuty można było zauważyć, że Paweł Fajkowski i spółka zdecydowali się narzucić odpowiadające im tempo gry i tym samym pokazali, że ciągle pozostają w grze o górne lokaty w tabeli. Po dwóch trafieniach Michała Żukowskiego i pojedynczym Daniela Kukowskiego, swoją niemoc strzelecką w 20 minucie przełamał Paweł Fajkowski. Końcowy wynik 0-4 dla Porty Active Team można uznać za jak najbardziej satysfakcjonujący.
Szkarnulis Team Sejny melduje się na podium
Piąte spotkanie to pojedynek FC Hornets – beniaminka tegorocznych rozgrywek – z jedną z najbardziej doświadczonych drużyn RESO Suwałki Football League – Szkarnulis Team Sejny. Tym razem doświadczenie wzięło górę, a to wszystko za sprawą Piotra Macianisa, Adriana Łejmela i Macieja Szydłowskiego. Zdobyte 4 bramki pozwoliły na pełną kontrolę losów spotkania i dyktowanie warunków gry aż do końcowego gwizdka sędziego. Finalne ekipa z Sejn dopisała 3 ważne punkty, dające im awans na 3. pozycję w ogólnym zestawieniu!
Gmina Suwałki na dobrych torach
Drugie zwycięstwo w rozgrywkach ligowych (w tym drugie pod rząd!) zanotowała Gmina Suwałki, która w ramach VI kolejki #SuwalskaLigaMistrzów skonfrontowała się z suwalską Vertą. Spotkanie dobrze otworzył duet Łukasz Racis / Piotr Gwaj. Początkowa przewaga nie zaspokoiła ich głodu zwycięstwa. W drugiej połowie Piotrkowi udało się znów strzelić, a wynik zdołał podwyższyć jeszcze Tomasz Wasiulewski. Honorowe trafienie na chwilę przed końcem meczu zanotował Jan Suchocki.
HIT KOLEJKI
Kilka minut po 21:00 gwizdek arbitra rozpoczął spotkanie, na które czekała zdecydowana większość widzów zgromadzonych na trybunach hali sportowej OSiR. 14. Pułk Przeciwpancerny „DECCO” Suwałki vs. Opakowania Kartex – absolutny hit kolejki. Pierwsza połowa minęła pod znakiem obustronnej wymiany argumentów, ale tylko do czasu. W 10 minucie spotkania „asa z rękawa” wyciągnął Wojciech Milewski, który pewnym strzałem na bramkę rywali wyprowadził „Wojskowych” na prowadzenie. W pełni zmotywowani, rywale postanowili postawić wszystko na jedną kartę. Okazało się to dobrym rozwiązaniem, co potwierdził Wojciech Mickiewicz doprowadzając do remisu. Szanse na ewentualny podział punktowy przekreślił Tomasz Jarząbski, który huknął na bramkę grającej w osłabieniu drużyny Opakowań Kartex, tym samym w znacznym stopniu komplikując im proces pogoni za pozycją lidera. Mimo końcowego wyniku spotkanie było niezwykle wyrównane i pełne sportowych emocji.
10 stycznia 2023 11:29
